Wycieczka szlakiem zapachów. Zwiedzaj świat dzięki świecom zapachowym.
Spis treści
- - jakie kompozycje zapachowe najlepiej oddają atmosferę wybranych regionów, od tropikalnych wysp po śródziemnomorskie ogrody?
- - jakie świece zapachowe warto wybrać, aby stworzyć w domu unikalną, podróżniczą atmosferę?
- - jak zapachy mogą wpłynąć na nasze zmysły i wprowadzić do codziennego życia odrobinę przygody?
Dalekie podróże mają swój niezaprzeczalny urok. Dzieje się tak dlatego, że wyprawa to nie tylko pokonanie określonej odległości z punktu A do punktu B. To też coś więcej niż oglądanie widoków już po osiągnięciu obranego podróżniczego celu. Przecież każda robinsonada to doświadczanie otaczającego świata również innymi zmysłami, w tym zmysłem węchu. A że nie zawsze są sprzyjające warunki, by udać się w kolejne wojaże, można je przeżyć, nawet nie zakładając butów. Wystarczy tylko zapalić świece zapachowe, później przymknąć oczy i pozwolić, by ta chwila trwała jak najdłużej.
La viva France!
Podobno każdy człowiek ma dwie ojczyzny: swoją własną oraz Francję. Tak przynajmniej twierdził francuski pisarz Henri de Bornier. Można się z nim zgadzać lub nie, ale kraj ten zawsze warto odwiedzić. Bez wychodzenia z domu zrobisz to zapalając choćby eleganckie świece zapachowe, w których pierwsze skrzypce gra lawenda.
Możesz sięgnąć od razu cały zestaw świec zapachowych lub pojedyncze takie jak Świeca zapachowa Lawenda w szkle z wzorem lub świeca zapachowa trójkolorowa Lawenda. Poza lawendą wyczujesz w nich woń palisandru, anyżu czy wanilii. Niech zatem Twoje myśli uciekną gdzieś do lawendowych pól rozsianych po Prowansji. Taki spacer w wyobraźni też może być relaksujący.
Z południa Francji modne zapachy zaklęte w luksusowych świecach zapachowych zabiorą Cię do jej stolicy. Wystarczy tylko zapalić świecę zapachową Paryż w szkle z wzorem. A kiedy już poczujesz ten niespotykany aromat i zapatrzysz się w płomień otoczony szkłem ozdobionym paryskimi motywami, wcale nie będziesz już w swoim salonie, a w małej, klimatycznej kafejce w mieście sztuki i miłości… Na blacie kawiarnianego stolika stoją ozdobne świece zapachowe. Słyszysz? Gdzieś u zbiegu dwóch uliczek ktoś gra na akordeonie, a Edith Piaf śpiewa „Hymne a l’amour”, zapewniając, że błękitne niebo może spaść, a ziemia może się rozpaść – jej to nie obchodzi, jeśli on ją kocha…
W krainie orientu
Kolejnym celem tej podróży, w którą możesz zabrać się wraz z Bispolem są kraje Orientu. Luksusowe świece zapachowe inspirowane ogrodem zen sprawią, że poczujesz się jak w Ryoanji, ogrodzie zen w dawnej stolicy Japonii, Kioto. Stres, który kumulował się w Twoim ciele przez cały dzień, uleci. Będziesz tylko Ty, otulające Cię odprężającym, egzotycznymi zapachami frezji, cedru, sandałowca czy świeżej herbaty z kwiatem róży ozdobne świece zapachowe w szkle z kolekcji SPA Ogród Zen i cicha, spokojna muzyka płynąca z głośników, z wybijanym na bębnie jednostajnym rytmem połączonym z dźwiękami fleta.
Z Kioto przeniesiesz się razem z nami na Bliski Wschód, a pomoże Ci w tym świeca zapachowa trójkolorowa w karbowanym szkle Orientalna Noc. Podczas palenia stopniowo uwalniać się będą cudowne aromaty kwiatu pomarańczy, jaśminu, irysa, piżma czy paczuli, którymi przesycone są te eleganckie świece zapachowe. Oczami wyobraźni widzisz już nad swoją głową rozgwieżdżone arabskie niebo. Baśnie tysiąca i jednej nocy są na wyciągnięcie ręki…
Nella dolce Italia
To jeszcze nie koniec naszej bispolowej eskapady. Ostatnim przystankiem tej niecodziennej podróży będą gorące Włochy. Weź do ręki świecę zapachową w szkle Pomarańcza, albo zestaw świec zapachowych o woni tego owocu. Zapal je i daj się poprowadzić ich aromatowi tam, gdzie pomarańcze dojrzewają w sycylijskim lub kalabryjskim słońcu…
Wydawać by się mogło, że wystarczy tylko po nie sięgnąć, bo są przecież gdzieś tu, niedaleko. Gałąź drzewa wręcz ugina się pod ich ciężarem.
Widzisz? Świece zapachowe w szkle tak właśnie potrafią zaczarować rzeczywistość.
Na koniec… Czeka Cię podróż nie tylko w przestrzeni, ale i w czasie. Zostajesz w gorącej Italii i wraz ze świecą zapachową Neroli-bursztyn udajesz się do Lacjum. To tutaj na początku XVII w. żyła Anna Maria Orsini di Bracciano, księżniczka Neroli. Była ona miłośniczką wody pomarańczowej, którą skrapiała swoje suknie. Wszystkie ówczesne arystokratki pokochały te modne zapachy. Dziś na jej cześć mianem neroli określa się esencję z kwiatu pomarańczy. Mogą nim pachnieć nie tylko perfumy, ale i świece zapachowe. A w połączeniu z bursztynem, kaszmirem, piżmem i cytrusami neroli rozkwita jak… kwiat pomarańczy.
I tak nadszedł kres tych wojaży, ale możesz je powtórzyć w każdym momencie. Wystarczy tylko znów uwolnić ukryte w świecach modne zapachy.
Czy jest drugi producent świec zapachowych, który zapewni takie podróżnicze wrażenia bez przekraczania progu Twojego domu? To dokąd wyruszysz następnym razem?